Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 17 listopada 2015

PARYŻ...

...dla mnie miasto które bardzo chciałam odwiedzić, miasto moich marzeń...
nadal chcę i nadal marzę... 
...ale teraz czuję STRACH, PRZERAŻENIE, MĘTLIK W GŁOWIE...
...nie rozumiem tego świata... 
...pewnie kiedyś się wybiorę aby spełniły się marzenia bo marzenia trzeba spełniać i nikt bez względu na przekonania nie może nam tego odebrać, a tymczasem "modlę się za Paryż i za mój mały prywatny grajdół będący dla mnie całym światem...." słowa zaporzyczyłam z bloga MARTYNY , polecam ten post, nic dodać nic ująć chyba lepiej bym nie oddała tego co czuję.


Spokojnej nocy życzę - Małgosia W.




4 komentarze:

  1. Oj, warto... mam GO na planowej podróżniczej liście... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam gorąco Paryż!
    To straszne co stało się w tym mieście w ubiegłym roku... można powiedzieć, że obecnie już nigdzie nie może być w stu procentach bezpiecznie,ponieważ świat wciąż się zmienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, tak więc Paryż jest nadal na mojej liście do zwiedzenia... :)

      Usuń