Minął grudzień a zatem czas na podsumowanie mijającego czasu...
Na początek jak co miesiąc metryczka...
tak było na koniec listopada...
a tak wygląda na dzień dzisiejszy i choć zbliżam się ku końcowi to niestety nie udało mi się skończyć do wigilii, no cóż tak bywa nie wszystko się udaje tak jak byśmy sobie tego życzyły :)
W grudniu odbyłam dwie podróże do Krakowa. Jedna z dłuższym pobytem w szpitalu a druga 28.12.2015 r. na konsultacje. Oto kilka ujęć z pobytu w Krakowie na koniec roku...
16.12.2015 r. w przedszkolu u Zuzi odbyły się JASEŁKA a nasza Zuzanna miała bardzo ważną rolę a mianowicie była MARYJĄ...
W grudniu najważniejszy czas to oczywiście Święta Bożego Narodzenia, choinka i kolacja wigilijna oraz czas spędzony z rodziną... jakiś taki inny magiczny...
...oraz SYLWESTER który spędziłam z mężem i rodzinką w domciu, też miło... kominek, lampka szampana i wspomnienie starego 2015 r., który nie był chyba taki najgorszy...
Pozdrawiam i życzę Wszystkim aby ten 2016 był lepszy od minionego roku..
Małgosia W.
Wspaniałe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietnie podsumowałaś, muszę zaglądać do Ciebie częściej. Dodaję do obserwowanych. :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! :-)
Pozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
Dziękuję :) jest mi bardzo miło, że zostajesz na dłużej... :)
UsuńDziękuję za odwiedziny.:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. A metryczka będzie piękna.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowny hafcik!!! Metryczka zapowiada się wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku:))
Dziękuję i witam serdecznie... Dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)
Usuń