Kolejny tydzień minął i mojej metryczki troszkę przybyło, nawet coś nie coś się zaczyna wyłaniać.
Tak było tydzień temu...
...a tak prezentuje się dziś...
...widać już troszkę rączki i nóżka też jest widoczna.
Prawie 1/4 meteryczki za mną, jeszcze tylko trzy części i już mi się podoba :).
Pozdrawiam - Małgosia W.
Powodzenia w wyszywaniu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNieźle Ci idzie, czekam na efekt końcowy:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuń