Witam, dziś postępy w mojej metryczce niestety bardzo spóźnione a to przez grypę która nie chce się ode mnie odczepić. W takich chwilach człowiek dopiero docenia jakim szczęściem jest zdrowie. Człowiek zdrowy wszystko może, oczywiście jeśli chce. Udało mi się postawić parę xxx i oto efekty... tak było 13.02.17 r....
...na dzień dzisiejszy tj. 22.02.17 r. wygląda tak...
...nie za wiele tych xxx. Mam wyrzuty sumienia, że czas ucieka przez palce a ja go marnuję, leżąc w łóżku bez sił.
Samo życie, no cóż może w końcu odczepi się choróbsko i aby do wiosny. Tęsknię za słoneczkiem... :)
Pozdrawiam - Małgosia W.
Zdrowiej bo jak widać choróbstwo nie chce Cię opuścić. Jeszcze trochę i będzie koniec!
OdpowiedzUsuńOj, jeszcz trochę, trochę ale małymi kroczkami dobiegnę do mety. :)
Usuń