Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 czerwca 2018

NIEPOZORNE MIEJSCE

Postanowiłam podzielić się z Wami miejscem które odkryliśmy wracając z tegorocznych wakacji. 


Pora obiadu zastała nas w trasie i aby nie umrzeć z głodu lub zajadać się batonami postanowiliśmy zatrzymać się gdzieś na ciepły posiłek. 


Przydrożne zajazdy owszem są, ale w swoim menu niestety nie mają nic na co miałabym ochotę. 


Tu pewnie pomyślicie ależ wybredna baba, a ja zawsze na takich wyjazdach szukam dania które na co dzień nie gotuję, schabowy na tysiąc sposobów nie zachęca mnie do jedzenia. 


Przejeżdżając przez miasteczko Pełczyce w zachodniopomorskim zatrzymaliśmy się na obiad w Pizzeria Picer. 


Stwierdziliśmy, że w ostateczności spróbujemy tutejszej pizzy. Jakież było moje oczarowanie miejscem zaraz po wejściu.  Nie tego się spodziewałam. Coś co lubię, co mnie urzeka, zachwyca :).


Wystrój mnie zaskoczył, absolutnie nie skojarzył mi się z pizzerią. Musiałam obfotografować (oczywiście za zgodą pracujących tam osób). 


Menu także mnie zaskoczyło. Zrezygnowaliśmy z pizzy, natomiast zamówiliśmy polędwiczki a' la szef czyli kawałki pieczonych drobiowych polędwiczek w sosie własnym z grillowanymi warzywami, zestaw surówek i ćwiartki ziemniaków. 


Zastanawiałam się czy ceny i jedzenie też przypadną mi do gustu.  Czekając na obiad obeszłam wszystkie pomieszczenia, był to też czas na kawkę


Moje zdziwienie - bezcenne - gdy Pani przyniosła nam dwa talerze + sztućce. Zastanowiło mnie to, przecież zamawialiśmy zestawy a nie pizze. Szok, gdy dostaliśmy zamawiane dania. Jedną porcją byśmy się w dwójkę najedli i jeszcze by zostało. 


Obiadek bardzo dobry, tylko porcja tak wielka, że nie do przejedzenia. Kelnerka zaproponowała nam zapakowanie do domu. Z całego obiadu poprosiłam na wynos sos z mięsem. Porcje przeogromne. Ceny do przyjęcia.


Z pełnymi brzuchami wracaliśmy do domu. Szkoda, że sporo kilometrów mamy do tego miejsca, bo bylibyśmy częstymi gośćmi w tej pizzerii. 


Tyle fajnych dań do spróbowania :). 


Podam stronę może się przyda :) 


Pizzeria z klimatem... czy Wy też tak szukacie tego "czegoś innego"?.


 Ja, pomimo głodu to gotowa byłam jechać i szukać jeszcze parę kilometrów aby nie był to schabowy na tysiąc różnych sposobów czy mielone itp. 


Pozdrawiam serdecznie - Małgosia W.

13 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie klimatyczne miejsca:))miło że nie tylko miejsce było fajne:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie miejsca zawsze chwytają mnie za serducho :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. O rany... ależ cudne miejsce, jak ja kocham takie klimaty <3 Żałuję, że to tak strasznie daleko ode mnie, bo na pewno byłabym tam częstym gościem :D Cieszę się, że u mnie w pobliskim Lublinie, na Starym mieście też jest mnóstwo knajpek ze zbliżonym klimatem :D Uwielbiam tam chodzić, a cegłę kocham miłością wielką i marzę o takiej ścianie w domu... może kiedyś ;)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kocham takie klimaty... ode mnie też daleko ale może tak jak w naszym przypadku było po drodze... Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękne miejsce:). To moje rejony, mam nadzieję kiedyś tam zawitać. Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, gdybym mieszkała bliżej pewnie byłabym tam częstym gościem na obiedzie :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Bardzo klimatyczne miejsce. Wystrój w moim guście. Nawet wczoraj, wracając z Kołobrzegu, przejeżdżałam przez Pełczyce. Mam rodzinę w Reczu, więc tę trasę pokonuję dość często. Z pewnością kiedyś zajrzę do tej pizzerii.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobrze bym się w niej czuła. Lubię takie kawiarenki i lokale 🍕🍕🍕🍦🍰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie w tym miejscu wszystko było na tak :)Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Pani Małgorzato, serdecznie zapraszamy do Picera :). Na Facebooku na naszym profilu pozwoliliśmy sobie wspomnieć o Pani opinii na blogu. Dziękujemy za tak miłe słowa - dla nich warto się starać. Zapraszamy koniecznie na nasza pizzę firmową - pizza Picer prosto z pieca na nasz koszt :)!POZDRAWIAMY. Proszę w razie wizyty u nas o wiadomość poprzez Facebook.

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo :) na pewno odwiedzę gdy tylko będziemy w pobliżu :) Pozdrawiam

      Usuń