Jak lato to i jagody... truskawki się przejadły więc nadszedł czas na jagody. Dziś u mnie sernik na zimno ale dosypałam troszkę jagód, niestety tylko troszkę choć je uwielbiam, ale są za drogie a do lasu za daleko.
Podaję przepis, choć już kiedyś pewnie podawałam, jest to najprostszy przepis jaki ja stosuję od lat, a zatem...
składniki:
1 kg sera na sernik w wiaderku lub 5 serków homogenizowanych waniliowych
3-4 galaretki (smak - jaki kto lubi lub ma w domu)
paczka biszkoptów okrągłych
mogą być owoce ale bez owoców też jest dobry
wykonanie:
Blaszkę lub tortownicę wykładamy biszkoptami. Ser miksujemy z cukrem pudrem w ilości do smaku, czyli jak kto lubi słodko i dodajemy jeden cukier wanilinowy, jeśli mamy serki waniliowe to dosładzamy do smaku. Do masy serowej dodajemy dwie galaretki rozpuszczone w 0,5 l gorącej wody, oczywiście galaretka musi być wystudzona :). Wylewamy masę serową na biszkopty i do lodówki aż stężeje.
Ja do masy dodałam jagody, delikatnie wymieszałam i na blachę.
Wierzch posypałam jagodami i zalałam tężejącą galaretką a szczerze mówiąc dwoma bo robiłam ciasto na blachę na tortownicę pewnie jedna by starczyła.
Skończone, pracy nie ma za wiele a ciasto pycha.
SMACZNEGO :)
Pozdrawiam - Małgosia W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz