Chyba to już ostatni raz gości u mnie ciasto z truskawkami, oczywiście w tym sezonie. Jak znam życie pewnie w okresie jesienno-zimowym zatęsknię za truskaweczkami i jakieś ciasto będzie ale już z mrożonych owoców. Tak jak obiecałam wczoraj, dziś podaję przepis na bardzo fajne ciasto truskawkowe i nie trzeba odpalać piekarnika, a zatem:
CIASTO TRUSKAWKOWE BEZ PIECZENIA
Krem waniliowy: 2 budynie waniliowe; 500 ml mleka; 6 łyżek cukru; 250 g masła (można użyć gotowego kremu do karpatki, wtedy robimy wg opisu na opakowaniu)
Z podanych składników ugotować budyń i odstawić go do wystudzenia. Masło utrzeć na puszystą masę i dodawać po łyżce zimnego budyniu. Całość ucierać aż powstanie gładki krem.
Masa truskawkowa: ok. 1 kg truskawek; 2 galaretka truskawkowa; 2-3 łyżki cukru
Truskawki zmiksować ze sobą na gładkie puree. Następnie dodać cukier i zagotować. Zdjąć z ognia, wsypać galaretkę i mieszać aż do jej rozpuszczenia. Odstawić do wystudzenia i lekkiego stężenia.
Ja do masy dodałam pokrojone kawałki truskawek.
Dodatkowo: 2 duże opakowania
herbatników; 400 ml śmietany kremówki; 2 śmietan-fixy; 2 łyżki cukru pudru; kilka kostek gorzkiej
czekolady
Wykonanie:
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i poukładać na spodzie warstwę
herbatników.
Jeśli trzeba, niektóre dociąć lub połamać aby cały spód był nimi wyłożony. Na
herbatniki wyłożyć krem i równo go rozprowadzić.
Na krem nakładamy ponownie warstwę herbatników
postępując podobnie jak ze spodnią warstwą. Ciasto wstawić do lodówki.
Gdy masa
truskawkowa zacznie tężeć wylać ją na wcześniej schłodzone ciasto. Poukładać
kolejną warstwę herbatników i ponownie wstawić do lodówki, aż masa stężeje.
W tym czasie śmietanę kremówkę ubić z cukrem pudrem i śmietan-fixami. Wyłożyć na kolejną warstwę herbatników. Na wierzch zetrzeć na tarce czekoladę.
Najlepiej wstawić ciasto na noc do lodówki, jak postoi kilka godzin, wówczas herbatniki zmiękną, wszystkie
warstwy dobrze stężeją a ciasto będzie się ładnie kroiło. Gotowe i życzę SMACZNEGO :)
Myślę, że jest to ciasto uniwersalne ze wszystkimi owocami lub zamiast owoców z galaretką dodajemy masę kajmakową i mamy ciasto tzw. 3bit.
Jest pyszne i długo w lodówce nie posiedzi, pracy też nie ma zawiele, a zadowolenie degustujących - bezcenne.
Pozdrawiam - Małgosia W.