Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 lutego 2024

WEŁNIANE PODUSZKI



Moje dziergane poduszki powstały przypadkiem, chciałam wypróbować wzór a że nie lubię robić próbek to moją próbką są poszewki na poduszki. 


 Same korzyści:

- wykorzystuję włóczki które mi zalegają i mają nienajlepszy skład, 

- wzór wypróbowany, 

- poduszki mają nowe ubranka. 

Zawsze  podobały mi się takie dziergane poszewki i w końcu mam i ja. Powstaną kolejne ale wszystko w swoim czasie bo lista udziergów duża, a przecież jeszcze chciałabym pohaftować, coś tam uszyć, decoupage też czeka w kolejce... kiedy na to wszystko znaleźć czas... chyba na emeryturze :)

Wzór wypróbowany, włóczka kupiona, odpowiednia dla dzidzi aby nie drażniła małego ciałka, kocyk z dnia na dzień coraz większy. Mam nadzieję, że będzie się podobał bo to niespodzianka, może jeszcze zrobię sweterek jak mi włóczki zostanie.

Pozdrawiam - Małgosia W.

środa, 21 lutego 2024

BLOK CZEKOLADOWY - SMAK DZIECIŃSTWA


 Ostatnio często wracają do mnie smaki dzieciństwa... 

i tak w zeszycie z przepisami znalazłam BLOK CZEKOLADOWY. Dzieciństwo moje przypadło na czasy kiedy czekolada była na kartki i trzeba było sobie jakoś radzić. Łasuchem jestem od dziecka i pamiętam jak robiłam kogel-mogel dodając kakao aby mieć choć namiastkę słodkości. Mam nadzieję, że komuś przypomnę a kto nie zna to proponuję zrobić...

SKŁADNIKI:

mleko w proszku 3 szkl.

masło 1 kostka

kakao 3 łyżki 

1/2 szkl. cukru

1/2 szkl. mleka

opcjonalnie:

kokos, rodzynki, herbatniki, orzechy co kto ma i co kto lubi...

 masło rozpuszczamy w garnku dodajemy cukier, mleko i kakao, pomalutku mieszamy i pilnujemy aby się nie zagotowało, następnie dodajemy mleko w proszku, bakalie, kokos i co tam chcecie i co macie. 

Mieszamy a gdy już  składniki są połączone to przekładamy do keksówki wyłożonej folią spożywczą lub papierem do pieczenia i na kilka godzin do lodówki do schłodzenia min. 6 godzin, ja odłożyłam na całą noc.

 I gotowe, rano do kawy jak znalazł :) 
zdjęć z kawą brak, słodkości zostały zjedzone zanim zdążyłam sfotografować :).

Przepis na BLOK CZEKOLADOWY podawałam już w 2017 r. ale komu chce się cofać tak daleko wstecz... :)

Pozdrawiam - Małgosia W.