Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 lutego 2023

BABECZKI z PRZYPADKU I SZYBKA PRZEKĄSKA


 Miały być babeczki bananowe ale moje banany, niestety nie nadawały się do ciasta. Masło z cukrem już w mikserze a tu taka wpadka, pomyślałam sobie, że spróbuję zamienić banany na jabłka i może się uda uratować weekendowe  słodkości do kawy.

 I udało się, nie ma tego złego... 

teraz wiem, że jak nie ma bananów to nie szkodzi inny owoc też się nada tylko trzeba go drobno zetrzeć na tarce lub zmiksować w blenderze, myślę, że chodzi tu o wilgoć z owoców, aby ciasto nie było za suche.

 Przepis na chlebek bananowy podawałam TU i zamiast piec w keksówce postanowiłam, że będą to babeczki. 
Nadmienię tylko, że dosypałam troszkę cynamonu dla smaku, jak jabłka to musi być cynamom :) .


A żeby nie było tak nudno i za słodko to z TORTILLI zrobiłam przekąski czyli CHIPSY takie nasze domowe. 



Szybko i prosto, wystarczy pokroić tortille na trójkąty,


 wsypać do miski, dodać trochę oleju, ulubione przyprawy, może być tylko sól.


Wkładamy do piekarnika i pieczemy do zrumienienia.


I gotowe... można zajadać zdrowszą wersję chipsów :)



Życzę miłej niedzieli i pozdrawiam serdecznie
Małgosia W. 

czwartek, 23 lutego 2023

MIĘTOWY KOSZYCZEK NA SZYDEŁKU

Naszło mnie, oj naszło... sznurki kupione jakiś czas temu na makramy, odleżały swoje i nagle olśnienie, koszyczek, tak koszyczek na przydasie dla mojej wnusi Zuzanny. 




Długo nie musiałam się zastanawiać, szydełko poszło w ruch i powstał on miętowy koszyczek... do czego Zuza go wykorzysta to nie wiem, wiem, że na pewno powstaną następne. 

W marcu Zu ma urodziny, dołoże jeszcze kilka babskich przydasi, coś słodkiego i myślę, że będzie zadowolona.

 

Pozdrawiam - Małgosia W.



środa, 22 lutego 2023

WAMBIERZYCE I RUCHOMA SZOPKA

WAMBIERZYCE to wieś w Polsce, położona w województwie dolnośląskim, w powiecie kłodzkim, w gminie Radków. 
Ośrodek pielgrzymkowy i turystyczny, zwany śląskim Jeruzalem. 
 (info. wikipedia)

Sanktuarium w Wambierzycach

Kilka razy przejeżdżaliśmy przez Wambierzyce zwiedzając nasz dolnyśląsk, mamy niedaleko, ale nigdy nie zatrzymywaliśmy się na dłużej, z różnych powodów, a to brak miejsca na parkingu, a to za późno, a to pada itp. itd. W końcu nadszedł czas, zastanawiając się, co tu robić w niedzielę aby nie siedzieć w domu padło: a może Wambierzyce i ruchoma szopka... nam dużo nie trzeba, wystarczy hasło i wyruszamy.

Widok na Sanktuarium z Góry Kalwarii

 Pogoda jak to o tej porze roku nieszczególna, szaro, buro, zaczęło nawet kropić ale skoro już dojechaliśmy to zwiedzmy SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ WAMBIERZYCKIEJ KRÓLOWEJ RODZIN... warto pokonać 58 schodów, liczba nie przypadkowa, pierwsze 10 to liczba chórów anielskich, następne 33 pośrodku symbolizuje lata Chrystusa, kolejne 15 to lata życia Maryii do narodzin Jezusa


 Wchodzimy do środka i ukazuje nam się bogato zdobiona kaplica, podziwiać możemy barokowe malowidła, obrazy i rzeźby, zadumać się na chwilę, przemyśleć to i owo, chwila zatrzymania się w ciszy.






Wstęp do SANKTUARIUM jest bezpłatny.
Stojąc na schodać BAZYLIKI po przeciwnej stronie ukazuje nam się GÓRA KALWARIA na której to znajduje się droga krzyżowa i kilkanaście bram. 


Pokonując dość strome schody mijamy kolejne stacje drogi krzyżowej.  
Dochodząc do ostatniej starcji rozpościera się widok na SANKTUARIUM  oraz najwyższy szczyt Gór Stołowych - Strzeliniec Wielki.




Po spacerze na Górze Kalwarii warto zajrzeć do RUCHOMEJ SZOPKI która znajduje się u podnórza góry. Twórcą jej był zegarmistrz Longin Wittig. Powstała ona w II połowie XIX wieku. Zbudował ją dla syna Hermana i to on po śmierci ojca kontynuował dzieło drewnianych scen z życia Chrystusa i nie tylko. Szopka działa do dziś a kolorowe poruszające się figurki przedstawiają m.in. takie sceny jak:
narodzenie Jezusa, rzeź niewiniątek, święta rodzina przy pracy,  12-letni Jezus w świątyni, ostatnia wieczerza, kopalnia węgla, życie i zabawy mieszkańców. 
Podczas II wojny światowej została ona schowana w piwnicy i dzięki temu ocalała. 
Niestety ale jest zakaz fotografowania i nie mam zdjęć a szkoda.

Cena biletu normalnego to 8 zł

Czas spędony bardzo przyjemnie. 
My wrócimy jeszcze wiosną lub latem gdy będzie słoneczko.

Pozdrawiam - Małgosia W.