Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku 2022
Wieczór, jeszcze świątecznie choć już po... ale jeszcze pięknie.
Ten spacer taki nie planowany, najlepszy czas, spokojny, taki dla nas... do zapamiętania...
spacerujemy... nosy czerwone, choć tylko -2 stopnie a czuję jakby było -10...
chodzę uliczkami i coś mnie przenosi w inne czasy, jakaś magia, zastanawiam się kto chadzał po tych kostach brukowych, kiedyś tam... czasami tak mam zwłaszcza w takich miejscach... chwila zadumy nad czasem, ludźmi i życiem...
Chwilo trwaj... 
Małgosia W.
28.12.2021 r.
nadziei na lepsze jutro,
filiżanki dobrej pachnącej kawy lub herbaty,
piękna poezji, muzyki,
odpoczynku, oddechu od codzienności,
dystansu do tego, co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.
WESOŁYCH ŚWIĄT
Małgosia W.
Dziś tuż przed świętami chciałabym podać Wam przepis na DROŻDŻOWE BUŁECZKI Z TWAROGIEM, są przepyszne. Robiłam je pierwszy raz i przepadłam.
Przepis pochodzi z instagrama od gotuj_z_izabel, koniecznie musicie tam zajrzeć, przepisów, gotowania i inspiracji co niemiara.
Wykonanie:
ROZCZYN: W 1/2 szkl. ciepłego mleka rozpuścić należy 2 łyżki cukru i 100 g masła, gdy mleko będzie jeszcze ciepłe dodajemy 35 g świeżych drożdży lub 2 łyżki instant. Wymieszać dokładnie i zostawić na kilka minut.
Następnie do dużej misy wsypać 500 g mąki przesianej, 2 łyżki cukru i 2 jajka oraz 1 opakowanie cukru z wanilią, mieszamy i dodajemy gotowy rozczyn drożdżowy.
Wyrobić dobrze ciasto i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (ok. godziny)
Myślę, że można zamiast twarogu dać masę makową, marmoladę owocową, owoce lub nutelle. Będzie pysznie. Polecam spróbować :)
Ja swoje bułeczki polałam czekoladą, myslę, że pyszne też będą z lukrem.
Nie wyglądają idealnie jak z cukierni ale są PYSZNE :)
Pozdrawiam - Małgosia W.
Ostatnio obejrzałam odcinek pt. DORADCA SMAKU, prowadził go Robert Sowa a mowa tu o CIELĘCINIE W SOSIE SŁODKO-KWAŚNYM.
Nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego gdyby nie owoce egzotyczne które są w sosie. Muszę przyznać, że nie korzystam z przepisów które są pokazywane w tv, ale ten mnie zaciekawił bardzo, zwłaszcza, że uwielbiam połączenie owoców z mięsem. Zrobiłam i muszę przyznać, że cielęcinka jest PRZEPYSZNA. Pominęłam składnik anyżu, choć osobiście lubię anyż, to tu troszkę się obawiałam jak bardzo wpłynie na smak, może następnym razem spróbuję, bo na pewno powtórzę to danie. Oryginalny przepis wraz z filmem jak zrobić tak smaczne danie znajdziecie TU.
Mięsko to można podawać z ryżem, kaszą, ziemniaczkami a u mnie podałam z pampuchami :), też było przepysznie.
Uwaga!!! Danie jest dość pikantne, jeśli ktoś nie lubi to można zmniejszyć ilość papryczki :)
Smacznego!!!
Pozdrawiam - Małgosia W.
Ostatnio przeglądając printeresta przykuł moją uwagę ocieplacz na imbryk.
Pomyślałam sobie, że mamy jesień, przed nami wieczory przy kominku z kubkiem harbaty, kawy lub kakao, przydałby się taki gadżet. Ulubiony napój za szybko nie wystyga i długo trzyma temperaturę. Nie przypominam sobie, abym widziała w sklepie takie cudeńka albo po prostu nie byłam zainteresowana więc nie zwracałam uwagę... muszę się porozglądać bo przydałby się taki mały pomocnik w trzymaniu temperatury w imbryku :). Zanim kupię i się pochwalę, że też mam to przedstawię Wam ocieplacze, które wyszukałam na pintereście i gdybym miała się na któryś zdecydować to byłby to wielki problem. Wszystkie są super... UWAGA!!! będzie dużo zdjęć :)
1 rodzaj takie zwykłe z zaokrąglonym brzegiem i tych znalazłam najwięcej :)
2 rodzaj to otulacze lub ocieplacze w formie imbryków
Pozdrawiam - Małgosia W.
