Ostatnio przeglądając printeresta przykuł moją uwagę ocieplacz na imbryk.
Pomyślałam sobie, że mamy jesień, przed nami wieczory przy kominku z kubkiem harbaty, kawy lub kakao, przydałby się taki gadżet. Ulubiony napój za szybko nie wystyga i długo trzyma temperaturę. Nie przypominam sobie, abym widziała w sklepie takie cudeńka albo po prostu nie byłam zainteresowana więc nie zwracałam uwagę... muszę się porozglądać bo przydałby się taki mały pomocnik w trzymaniu temperatury w imbryku :). Zanim kupię i się pochwalę, że też mam to przedstawię Wam ocieplacze, które wyszukałam na pintereście i gdybym miała się na któryś zdecydować to byłby to wielki problem. Wszystkie są super... UWAGA!!! będzie dużo zdjęć :)
1 rodzaj takie zwykłe z zaokrąglonym brzegiem i tych znalazłam najwięcej :)
2 rodzaj to otulacze lub ocieplacze w formie imbryków
Pozdrawiam - Małgosia W.
Są przepiękne:)))kiedyś w sklepie z używanymi rzeczami kupiłam taki ocieplacz:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńOoo, zazdroszczę :) może też kiedyś znajdę :) Pozdrawiam :)
UsuńWow! jakie słodkie i wszystkie pomysłowe. A przy tym bardzo praktyczne.
OdpowiedzUsuńCzeka, aż pokażesz swój, gdy uszyjesz, albo nabedziesz. Na jesienne wieczory przyda się jak znalazł. Serdeczności zostawiam, Pola
Są śliczne, gdy tylko będę miała u siebie na pewno się pochwalę :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne. Jak dobrze jest umieć szyć. Pozdrawiam serdecznie 🍂🍁🌿
OdpowiedzUsuńTo prawda, umiejętność szycia, nawet tego podstawowego przydaje się :) Pozdrawiam
Usuń