19.08.2025 r. WTOREK
Dziś dzień odpoczynku i nic nie robienia, tylko plaża,
Dzień jak co dzień... moje hobby oraz szarość dnia codziennego.
19.08.2025 r. WTOREK
Dziś dzień odpoczynku i nic nie robienia, tylko plaża,
Witajcie, witajcie
UDAŁO SIĘ, wyjechaliśmy choć nasz tegoroczny wyjazd stanął pod znakiem zapytania??? i to dużym ZNAKIEM???
Ale od początku.
Czwartek godzina 15:30 jeszcze tylko chwila i URLOP, radość w sercu, trochę odpoczynku, oderwania od rzeczywistości, pracy, problemy dnia codziennego zostają w domu. A tu przychodzi mąż z informacją, że w samochodzie zapaliła się kontrolka, "skrzynia biegu w trybie awaryjnym, można jechać". Można, ale czy na pewno, przed nami ponad 1100 km do przejechania. Chwila paniki co tu robić, szybki telefon do serwisu, samochód oddany. Piątek święto a w sobotę wyjazd i co teraz? Z ubezpieczenia możemy dostać samochód zastępczy ale na 4 dni, a my wyjeżdżamy na 9, o matko i córko czy zawsze w najmniej odpowiednim momencie musi coś walnąć?.
Zaczęliśmy się zastanawiać czy nie przesunąć wakacji na wrzesień, ale wiecie jak to jest, nastawienie, wszystko poukładane w pracy, a jak zaczęliśmy sprawdzać to już było za późno aby jakąkolwiek zmianę dokonać.
Samochód w wypożyczalni przedłużyliśmy o te kilka dni i WYJECHALIŚMY.
Nie pytajcie ile dodatkowo kosztują nas te WAKACJE, no cóż nie będę oglądać się za siebie, widocznie tak miało być, ważne jest TU i TERAZ.
Koniec tego wstępu... zaczynamy URLOP...
SOBOTA 16.08.2025 r.
Jadąc na wyczekany urlop do Chorwacji zawsze robimy przystanek w mieście Maribor. To nasz trzeci raz w tym mieście i trzeci raz w tym samym HOTELU PIRAMIDA.
Wieczorny spacer po mieście,
Witajcie, witajcie
Powoli przygotowuję się do URLOPU.
Jeszcze tylko czwartek i zasłużony odpoczynek.
W tym roku podobnie jak w 2024 r. kierunek
CHORWACJA - TROGIR.
Dziś chcę Wam polecić BABKĘ Z KISIELEM.
Szybka, puszysta i zawsze wychodzi oprócz koloru, nie wiem co poszło nie tak?. Dodałam kisiel truskawkowy, myślałam, że babka będzie czerwona, no choćby różowa a tu taki psikus, kolor niewiadomo jaki, szaro-bury z delikatnym nalotem różu :) Ale i tak Wam podam przepis bo babka jest warta zrobienia, może kisiel powinien być wiśniowy i wtedy będzie bardziej czerwona lub choćby różowa :)
Dość pisania... podaję przepis:
4 jajka
1/2 szklanki cukru
1 masło 200 g roztopione i ostudzone
1 szklanka mąki pszennej
2 opakowania kisielu np. truskawkowy, wiśniowy (77 g opakowanie)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
(WSZYSTKIE SKŁADNIKI W TEMPERATURZE POKOJOWEJ)
WYKONANIE:
krok 1. całe jajka ubijamy z cukrem do białości;
krok 2. zmniejszamy obroty i cienkim strumieniem wlewamy masło;
krok3. wsypujemy składniki suche:
mąkę, proszek do pieczenia i kisiel i tu UWAGA: mieszamy delikatnie drewnianą łyżką lub szpatułką tak aby składniki się połączyły, nie dłużej;
GOTOWE, teraz wlej ciasto do podłużnej formy typu keksówka (wymiary 24 x 12)
Pieczemy w temperaturze 190 stopni C przez 45 minut.
Zrób próbę tzw. suchego patyczka.
Kolorem się nie przejmujcie, ciasto i tak zniknie :)
Jeżyny z własne z ogrodu :)