W tym roku wybraliśmy się na jedną z najpiękniejszych Wysp Jońskich - Korfu do małej miejscowości Kassiopi.
Pobyt był krótki tylko tydzień i niestety nie udało się nam zwiedzić wszystkiego ale mam nadzieję, że kiedyś jeszcze powrócimy na tą przepiękną wyspę, może trochę na dłużej i wtedy nacieszymy oczy wszystkim czym można.
Zielona wyspa a tak mówią o KORFU leży między obcasem włoskiego buta a zachodnim wybrzeżem Grecji.
Z wyspy widać także południowe wybrzeże Albanii.
Będąc na Korfu koniecznie trzeba zwiedzić stolicę wyspy - miasto Korfu zwane też Kerkirą. Małe, wąskie uliczki
w których zatrzymał się czas oraz wspaniałą średniowieczną fortecę. Nam niestety nie udało się zwiedzić całego miasta gdyż wybraliśmy się autobusem (komunikacją miejską) i niestety mieliśmy bardzo mało czasu do odjazdu powrotnego.
Nie ma tutaj zbyt dużo zabytków ale jest niesamowicie zróżnicowany krajobraz a widoki zapierają dech w piersiach.
Odpoczynek na grecką kawusię ...
c.d.n.
Miłej niedzieli - Małgosia W.
Piękne wspomnienia :) My od lat nie wyjeżdżamy nigdzie - zarówno z powodu finansów, jak i wielkiego zwierzyńca, którym trzeba się opiekować... ale nasze zwierzątka rekompensują nam z nawiązką ten brak wyjazdów :)
OdpowiedzUsuńWidoki przepiękne!:). Myślę, iż mimo krótkiego czasu na wypoczynek naładowałaś akumulatorki na dłużej. Pozdrawiam. Małgosia.
OdpowiedzUsuń