Też nie lubicie wyrzucać jedzenia? Tak było u mnie tym razem, w lodówce kostka twarogu, termin przydatności do spożycia zbliża się ku końcowi i trzeba coś zrobić aby się nie zmarnowało. Patrząc na ser zastanawiałam się nad zużyciem go do obiadu gdy przypomniałam sobie ciastka które piekła moja mama. Proste, pyszne i z twarogiem.
Dziś podzielę się nim z Wami.
Potrzebujemy:
2 szkl. mąki,
2 żółtka,
200 g masła,
200 g twarogu
Wszystko razem mieszamy, wyrabiamny do połączenia się składników.
Wkładamy do lodówki na 1 godzinę, następnie wałkujemy,
ciasto posypujemy cukrem i jeszcze raz wałkujemy aby cukier wcisnąć w ciasto i wycinamy ciasteczka.
Pieczemy w temp. 200 stopni C ok. 15-20 minut i gotowe.
Mam nadzieję, że przepis na proste ciasteczka się przyda a jutro z białek które zostały chyba zrobię kokosanki aby nie zmarnować :).
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego
WALENTYNKOWEGO WIECZORU
WALENTYNKOWEGO WIECZORU
Małgosia W.
Wyglądają smakowicie:))Pozdrawiam serdecznie:)))specjalne pozdrowienia dla małego piekarza:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, w imieniu piekarza również... każda pomoc przy ciasteczkach mile widziana :) Pozdrawiam
UsuńTakiego przepisu to nie znam ale muszę wypróbować bo ciasteczka wyglądają rewelacyjnie, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńAle prościutki przepis. Zdecydowanie zapisuję go :). Dziękuję Małgosiu za udostępnienie :). Masz wspaniałego pomocnika :). Uściski!
OdpowiedzUsuńPiekę podobne ciastka twarogowe. Szybko się je przygotowuje, a z takim jak u Ciebie pomocnikiem - wręcz błyskawicznie. No i co najważniejsze - są bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, Małgosiu, a młodemu cukiernikowi ślę całuski:)
A ja piekę namiętnie maślane ciasteczka i grzeszę ich podjadaniem. Kradnę przepis bo już widzę, że są przepyszne :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń