Już niedługo powitamy małą Zosię, z tej okazji zrobiłam dla dziecinki kocyk...
...oraz trampeczki. Trampeczki gdy zobaczyłam w internecie to tak mnie urzekły, że musiałam po prostu musiałam je zrobić :).
Prezencik gotowy i wyruszył już w daleką drogę do Kanady.
Małgosiu, prześliczne prace, bardzo mi się podobają, trampeczki są przesłodkie, takie drobinki :))) A kocyk cudo, i ta doszyta plakietka, no naprawdę świetna robota <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Dziękuję :) Mam nadzieję, że rodzicom też spodoba się prezent bo Zosia za parę lat mi odpowie :) Pozdrawiam :)
Usuń