Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 19 września 2017

BABCIA DZIERGA...

...z resztek wełny, sweterek dla Jasia a pewnie za parę lat przyda się Kubusiowi. 



Szkoda wyrzucić małych moteczków, leżą bidule pochowane po pudłach i postanowiłam, że czas dać im szansę. Powstaje taki sobie sweterek w pasy, zapięcie ma być na zamek błyskawiczny, jeszcze takiego nie robiłam, no zobaczymy jak wyjdzie. 


Mam nadzieję, że będzie to sweterek całoroczny, czyli taki co to zawsze jest pod ręką i się przyda. Szczerze mówiąc jest to przerywnik od szydełka i xxx.

Miłego dnia życzę i pozdrawiam - Małgosia W.

4 komentarze:

  1. Zapowiada się pieknie:)))bardzo lubię kiedy dzieci noszą takie kolorowe sweterki:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też lubię dzieci ubrane na kolorowo, a jeszcze milej jak jest to zrobione osobiście... :)

      Usuń
  2. Taki sweterek zawsze się przyda, a Babcia to właściwa osoba do jego wykonania:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno się przyda, robi się coraz chłodniej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń