Łączna liczba wyświetleń

środa, 30 września 2015

OBJAZD WYSPY

Na 22.09.2015 r. wtorek wykupiliśmy wycieczkę objazdową wyspy, oczywiście całej Majorki nie objechaliśmy ale kawałeczek się udało.
O godzinie 8:30 wyjazd z hotelu. Jak to bywa na zorganizowanych wyjazdach, trzeba pozbierać jeszcze wczasowiczów z innych hoteli i tak półtorej godziny od hotelu do hotelu. Nie ma co marudzić, można doszukać się w tym dobrej strony medalu, a mianowicie  jest to jakaś forma zwiedzania okolicy. Po drodze przystanek na degustacje likieru hiszpańskiego i zakup pamiątek :)




Z CALA D'OR dojechaliśmy do miejscowości BUNYOLA


z której kursuje zabytkowy drewniany pociąg, do SOLLER oraz z Soller do pobliskiego portu Puerto de Soller już przejażdżka tramwajem. 


Po drodze przystanek na podziwianie przepięknych widoków na góry Serra de Tramuntana. Część podróży przebiega tunelami wydrążonymi w górach oddzielających dolinę miasteczka Soller od reszty wyspy.








Po dotarciu do portu kolejna przesiadka - tym razem na statek...




...i podziwianie wyspy od strony morza.










Statkiem dopłynęliśmy do SA CALOBRA
 Sa Calobra, to bardzo niewielka zatoczka leżąca w północno-zachodniej części Majorki z malowniczą plażą. Dojście do niej jest przez wykute w skałach podświetlone, wąskie tunele co  stanowi nie lada atrakcję.










Po odpoczynku na plaży ruszamy dalej. Kolejnym punktem wycieczki była bazylijka klasztoru w Lluc. Droga do niej prowadzi przez kilkunastokilumetrową górską serpentynę Nudo de la Corbata (węzeł krawata).  Trasa jest bardzo niebezpieczna i jeden raz pokonania jej mi wystarczy, był moment, że zastanawiałam się czy już wyciągnąć różanieć i zacząć odmawiać "zdrowaśki".



Udało się!!! :)  kierowca spisał się na medal, pomalutku i ostrożnie dotarliśmy do kolejnego punktu wycieczki.
Klasztor w Lluc położony jest na zboczach Serra de Teramuntana i jest centrum kultu maryjnego. Patronką tego miejsca jest Czarna Madonna. 




To był ostatni punkt objazdowy wyspy. Po drodze podziwialiśmy krajobraz Majorki - miasteczka i wioski oraz otaczające je przyrodę.


Mam nadzieję, że nie zanudziłam... :)
Pozdrawiam - Małgosia W.

2 komentarze:

  1. Małgosiu, wspaniale opisałaś swój pobyt :) Piękne widoczki, malownicze zakątki, urokliwe miasteczko. Aż chciałoby się tam być. Z pewnością wypoczęłaś i nabrałaś energii. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny wiatrak!
    Wolę takie zwiedzanie niż bezmyślne leżenie na plaży...

    OdpowiedzUsuń