Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 21 lutego 2016

WIOSNA I PTASIE MLECZKO

Dziś zapraszam na ptasie mleczko. Przepis na to ciasto znalazłam gdzieś, kiedyś i zapisałam. Przeleżało sobie trochę i nabrało mocy urzędowej aż postanowiłam wkońcu spróbować. I jak się okazało jest bardzo dobre i na pewno będzie przeze mnie powielane. A teraz Wam podaję przepis może i Wy kiedyś spróbujecie, nie jest skomplikowane a nawet powiedziałabym, że bardzo proste.


PTASIE MLECZKO

Składniki na blachę (około 25 na 35 cm):



NA BISZKOPT:
4 duże jajka
3/4 szklanki cukru kryształu
szczypta soli
1/2 szklanki mąki pszennej
2 budynie czekoladowe bez cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia


NA MASĘ:
2 galaretki cytrynowe lub o innym smaku
1 szklanka wrzątku
660 ml śmietanki 30%
600 g waniliowego serka homogenizowanego

1 cukier wanilinowy

NA POLEWĘ:
1/2 kostki margaryny lub masła
1 szklanka śmietany 18%
1/2 szklanki cukru kryształu
4 łyżki kakao
1 łyżka żelatyny


PRZYGOTOWANIE BISZKOPTU
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodać cukier i dalej ubijać. Następnie dodać żółtka i jeszcze chwilę ubijać. Mąkę wymieszać w osobnym naczyniu razem z proszkiem do pieczenia i budyniem, następnie dodać do piany. Delikatnie wymieszać całość. Wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piec 20 min w 200 stopniach C a najlepiej sprawdzać do tzw. suchego patyczka.

PRZYGOTOWANIE MASY
Gdy biszkopt się piecze rozpuścić  galaretki  w szklance wrzątku i wystudzić.
W dużym naczyniu ubić śmietankę, aż będzie gęsta i puszysta, dodać serki homogenizowane i cukier wanilinowy, zmiksować. Na końcu wlać wystudzone, ale nadal płynne galaretki, dokładnie zmiksować. Przelać masę na ostudzony biszkopt, wyrównać i wstawić do lodówki.

PRZYGOTOWANIE POLEWY
Gdy ciasto chłodzi się w lodówce należy żelatynę rozpuścić w podanej ilości wrzątku. W rondelku roztopić masło lub margarynę, dodać po łyżce śmietanę, może się lekko zwarzyć ale należy cały czas mieszać, dodać cukier i kakao, dokładnie wymieszać rózgą kuchenną. Zagotować na wolnym ogniu, zdjąć z palnika. Następnie wlać żelatynę i dokładnie wymieszać. Nie gotować! Wystudzić. Przelać na ciasto i wyrównać. Schłodzić w lodówce.

Pycha, polecam i życzę SMACZNEGO :)


Pochwalę się, dziś w ogrodzie znalazłam WIOSNĘ. Szkoda tylko, że słoneczka nie ma i niebo szaro bure ale i tak dziubek mi się uśmiechnął gdy zobaczyłam kwiatuszki.
A oto zdjęcia z dzisiejszego znaleziska :)






Pozdrawiam niedzielnie i wiosennie
Małgosia W.

4 komentarze:

  1. I wiosennie i smakowicie, a u nas jesień prawdziwa z wichurami i nieustającym deszczem.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też raczej pochmurno, ale jak widać przyroda budzi się do życia... :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Wygląda bardzo smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń