Łączna liczba wyświetleń

piątek, 28 lutego 2025

UTOPIONE CIASTO NA ROGALIKI

 Witajcie, witajcie :)

Przed nami weekend, dziś chciałam zaproponować rogaliki, bez cukru, jedyną słodyczą jest posypka z cukru pudru.


Na CIASTO potrzebujemy tylko czterech składników, a mianowicie:

kostka drożdży świeżych (100 g)
1/2 szklanki śmietany 18%
0,5 kg mąki krupczatki
250 g zimnego masła

do NADZIENIA: powidła, marmolada, dżem co kto lubi lub ma w kuchennej szafce :) 

 Łączymy składniki oprócz śmietany, ją dodajemy na koniec i zagniatamy ciasto, ja osobiście ułatwiam sobie życie i biorę do pomocy robot kuchennym, kto ma termomix to można jak najbardziej z niego skorzystać.

Uwaga: wszystkie składniki powinny być zimne.

 Ciasto uformowane w kulkę układamy na mokrej ściereczce, końce zawiązujemy i wkładamy go garnka z zimną  wodą. 
Czekamy aż ciasto wypłynie. U mnie była to godzina.

Nie pytajcie mnie co daje takie moczenie ciasta bo nie wiem, ale ciekawe doświadczenie w kuchni i zabawa przednia, zwłaszcza gdy czekacie aż ciasto wypłynie.


Pływające ciasto wyciągamy z wody i ściereczki, wyrabiamy chwilkę aby było sprężyste i wałkujemy formując koło. Dzielimy na mniejsze porcje i kroimy jak pizzę na trójkątne kawałki. Układamy dżem, marmoladę, zwijamy i do piekarnika.  

 Piekarnik ustawiamy na 200 stopni C i pieczemy ok. 30 minut, najlepiej sprawdzać aż się zarumienią.

 Polecam serdecznie :) 

SMACZNEGO i życzę miłego weekendu :)

Małgosia W.












poniedziałek, 24 lutego 2025

INSPIRACJE - FARTUSZEK KUCHENNY

 


FARTUCH– ubranie ochronne w postaci płata materiału osłaniającego front noszącej go osoby (zazwyczaj tułów i nogi). Najczęściej posiada wiązanie na plecach oraz dodatkowy podtrzymujący pasek (lub paski) w okolicach szyi lub barków. Fartuch jest także tradycyjnym elementem niektórych strojów ludowych.

Fartuchy stosowane są w celu ochrony odzieży przed zabrudzeniem i zniszczeniem.  Powszechnie używane w gospodarstwach domowych. 

Tyle na temat FARTUCHA mówi wikipedia.pl



Muszę się przyznać, że wszelkiego rodzaju fartuszki zaczęłam używać dopiero jako mężatka, gdy faktycznie potrzebowałam ochrony ubrania, nawet tzw. domowego czyli dres bo tak najwygodniej. 



Wcześniej w domu rodzinnym, moja mama i babcia nosiły fartuszki a ja się dziwiłam po co im to odzienie wierzchnie :) teraz już wiem. 


Ubierając taki fartuszek nie trzeba wyglądać jak przysłowiowy Kopciuszek, są śliczne i gustowne a przy tym praktyczne.


Dziś wyszukałam kilka przykładów na pinterest.pl tak dla INSPIRACJI, jakie cudowności można uszyć lub kupić :)

 

Dwa ostatnie są uszyte przeze mnie, proste i funkcjonalne,  tak na szybko bo była potrzeba chwili. Mam ochotę na takie strojne z falbankami, z haftem... ale zastanawiam się czy nie szkoda do prac kuchennych takich śliczności.

Zdarzyło mi się kupić fartuszek kuchenny jako pamiątka z wakacji. :)

A u Was jak z fartuszkami?

Pozdrawiam - Małgosia W. 

poniedziałek, 17 lutego 2025

KAPCIE NA DRUTACH

Witajcie, witajcie :)


 Dziś  pokażę Wam jakie kapcie udziergałam ostatnio z moich zapasów włóczkowych. Włóczka zalegała mi już dość długo i czas opróżnić szuflady z włóczek ze składem którego nie chcę. 

 Myślę, że na takie kapcie przyda się jak znalazł. 
Do niedawna kapcie typu baleriny, lub jak ja je nazywam "cichobiegi" :) kupowałam w sklepie. 
Lubię je, zawsze są przydatne np.:
  •  w samolocie gdy 10 godzin lecimy, to zmieniam buty na kapcie;
  •  w hotelach, nie zabieram z domu kapci, te są lekkie i zajmują bardzo mało miejsca;
  •  idąc w gości też można zabrać je ze sobą
  •  już nie wspomnę o własnym domu gdzie świetnie się sprawdzają. 
  Wykorzystałam dwie włóczki akrylowe o różnej grubości, w różnych kolorach.

 Aby nie tańczyć piruetów na spód kapcia postawiłam kilka kropel żelowych i gotowe...

 Jeszcze trochę włóczek mam, czas pomyśleć o kolejnych...

Pozdrawiam - Małgosia W.






piątek, 14 lutego 2025

DOMOWY HUMUS

 

Witam, witam 
Dziś żeby nie było tak słodko to proponuję domowy HUMUS z GROCHU łuskanego. Prosty przepis, poradzi sobie nawet dziecko a dodatek do pieczywa doskonały.


POTRZEBUJEMY:
 1 szkl. grochu łuskanego - moczymy przez noc, odcedzamy, zalewamy wodą , dodajemy 2 listki laurowe i gotujemy do miękkości.
Przecedzamy i dodajemy  

 pokrojoną i podsmażoną cebulę szt. 4 (ja dodałam 3 szt.), tu zależy jakie duże i jak bardzo lubicie cebulę...

 oliwę tak ok. 200 ml, przyprawy, sól, ja dodałam jeszcze 1 ząbek czosnku dla smaku, ale można dodać paprykę, zioła, i co kto lubi.
Wszystko miksujemy i gotowe :)

 Wyszedł pyszny :)

Polecam i pozdrawiam

Małgosia W. 









poniedziałek, 10 lutego 2025

SZAFKA NA KLUCZE

 Witajcie, witajcie :)

  Dziś z innej beczki a mianowicie decoupage.
 Dawno nic nie robiłam tą techniką, aż do momentu gdy zaczęłam szukać kluczy od skrzynki energetycznej. 

Niby wiedziałam, że są w szufladzie w kuchni ale diabeł ogonem nakrył i znaleźć nie mogłam, oczywiście były tam ale zakopały się pod instrukcją i kartą gwarancyjną do zmywarki. I tu naszła mnie potrzeba zrobienia a raczej ozdobienia skrzynki na klucze. 

Takową kupiłam już lata temu, leżała sobie zafoliowana w piwnicy, nabrała mocy urzędowej i czas na nią nadszedł.  

Powoli zaczęłam ozdabiać a dziś pokazują ją jeszcze nie skończoną, ale już bliżej końca i mam nadzieję, że więcej stresu z szukaniem kluczy nie będzie. :)

 
W piątek zapraszam na rogaliki...

Pozdrawiam - Małgosia W.






poniedziałek, 3 lutego 2025

METRYCZKA - ZOSIA (2)

 Witajcie, witajcie 

 dziś nadszedł czas aby pokazać postępy w metryczce dla Zosi. Niestety nie ma tego wiele, ale co tam, ile jest tyle Wam pokaże... jeszcze sporo pracy mnie czeka.

C.d.n.

Pozdrawiam - Małgosia W.


sobota, 1 lutego 2025

DESER W PUCHARKACH

 

Witajcie, witajcie :)

 Przed nami weekend, czyli coś na osłodę życia musi być :), 
zatem proponuję deser, który u mnie występuje najczęściej jako ciasto pod nazwą ŚMIETANOWIEC  ale przecież można to samo ciasto przełożyć do pucharków :)

 POTRZEBUJEMY

0,5 l słodkiej śmietany
0,5 szkl. cukru
zapach np. wanilia
6 łyżeczek żelatyny
1 szkl. mleka
kolorowe galaretki (ilość dowolna)
opcjonalnie owoce np. banany, winogrona i bakalie

Wykonanie: 

1) żelatynę rozpuścić w ciepłym mleku
2) śmietanę ubić z cukrem i zapachem
3) galaretki zastygłe pokroić w kosteczki
(galaretki najlepiej przygotować dzień wcześniej aby dobrze stężały)
4) pokojone owoce i bakalie

Do ubitej śmietany z cukrem dodajemy rozpuszczoną żelatynę i wszystko delikatnie łączymy ze sobą mieszając łyżką (dość szybko tężeje) dodajemy galaretki i bakalie
Przekładamy do pucharków i GOTOWE :)

  Jeśli chcesz zrobić ten deser w formie ciasta na blaszce, to proponuję ułożyć małe biszkopty lub upiec cienki biszkopt i dopiero wykładać masę śmietankową a na nią wylać tężejącą galaretkę.



POLECAM I SMACZNEGO :)

Miłego weekendu życzę 
Małgosia W.