Oj, ten tydzień dał mi się we znaki, praca od godziny 6:00 do 19:00 aż do soboty, czyli wszystko co dotyczy świąt musiało zostać wstrzymane. Dobrze, że taki czas jest tylko raz w roku, częściej chyba bym nie dała rady, ale nie ma co narzekać mamy ŚWIĘTA :). Codzienne otwieranie okienek w kalendarzu adwentowym przypominało mi jak szybko ten czas ucieka, a co w nim było oto przegląd całego tygodnia.
17.12.2018 poniedziałek
KAWA SMAKOWA MALIBU
18.12.2018 r. wtorek
HERBATA - TRUSKAWKI W SZAMPANIE
19.12.2018 r. środa
KAWA SMAKOWA - IRISH WHISKY
20.12.2018 r. czwartek
HERBATA - IMBIROWA GRUSZKA
21.12.2018 r. piątek
KAWA SMAKOWA - CREME BRULEE
22.12.2018 r. sobota
HERBATA - MIECZ SAMURAJA
23.12.2018 r. niedziela
KAWA SMAKOWA - POMARAŃCZOWA
W niedziele czas zabrać się za pieczenie, zamiast piernika upiekłam ciasto marchewkowe w nowej formie w kształcie choinki. Długo takiej szukałam i udało się :) mam ją i teraz w każde święta taką choineczkę będziemy mieć na stole.
Blaszka się sprawdziła, choineczka super wyszła. Dekoracja lukrowa - ja i Zuzanna.
Makowiec musi być, powtórzyłam makowiec który piekłam w listopadzie przepis podawałam TU.
Na makowcu "wylądowały" wszystie resztki lukru z pierniczków i choinki, mamy kolorowy makowiec :) niepowtarzlny :). Oprócz makowca i choineczki, upiekłam sernik i jabłecznik. Co roku obiecuję sobie, że tylko piekę dwa ciasta, ale z których zrezygnować? też macie takie dylematy? oby tylko takie problemy człowiek miał :).
Choinkę już ubraliśmy a właściwie dzieci ją ubrały...
...kilka bombek straciło życie, bo Kubuś myślał, że to piłeczki i można się nimi bawić.
Dali radę choinka ubrana, w tym roku sztuczna.
W poniedziałek pozostało już niewiele do zrobienia, usmażyć karpia, zrobić łososia w sosie koperkowym, ugotować kompot z suszu, makaron z makiem, reszta potraw jest już gotowa i czeka w lodówce na kolację wigilijną :).
Pozdrawiam - Małgosia W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz