16.02.2019 r. sobota i 14 stopni C
Piękne słońce od rana aż szkoda zmarnować takiego dnia na siedzenie w domu.
Kicia sąsiadów też postanowiła powygrzewać futerko na słoneczku. Przy tak pięknej pogodzie ogarnęła mnie chęć pospacerowania po ogrodzie aby zobaczyć co w trawie piszczy...
...i znalazłam - pierwsze krokusy wystawiły łepki...
...tulipany też nie chcą być gorsze i wykiełkowały, oby nie za wcześnie.
Pierwszy przegląd i podcinanie drzewek też się odbyło.
Oczywiście kawka na tarasie a właściwie na schodach tarasu, w ramach przerwy w przesadzaniu kwiatów smakuje najlepiej.
Z takim pomocnikiem i w słoneczku przesadzanie kwiatów to sama przyjemność.
Na koniec trzeba jeszcze posprzątać :)
Mam nadzieję, że to ciepełko zostanie na dłużej, szkoda aby roślinki pomarzły.
A jak tam u Was też już wiosennie i cieplutko.
Pozdrawiam - Małgosia W.
Och jak cudnie.... to przecież dopiero połowa lutego, a u Ciebie naprawdę już wiosenne klimaty :D Piękne słońce i nawet krokus już zakwitł... niesamowite <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Cudnie, cudnie, cudnie i oby tak zostało, a żeby tego szczęścia było mało to motylek sobie latał, którego nie udało mi się złapać w sidła aparatu, nie mogłam uwierzyć w to co widzę... motyl w lutym!!! czy to oznaka wiosny :) Pozdrawiam wiosennie z uśmiechem na twarzy :)
UsuńU nas dzisiaj też słoneczko zaświeciło:))ale żadnych prac jeszcze nie wykonujemy:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam słoneczko i aż mnie nosi aby już coś działać w ogródku :) Pozdrawiam :))
UsuńMałgosiu, ja również czuję, słyszę i widzę wiosnę. Mam nadzieję, że zima nie zrobi nam psikusa i nie pokaże (przynajmniej w tym roku), co potrafi.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Mam cichą nadzieję, że zima już nam pomachała na pożegnanie i wróci za rok... :) Pozdrawiam cieplutko :)
Usuń