29.09.2017 r. piątek, godzina 5:20
wyjazd z hotelu w kierunku METEORÓW, grecka nazwa metéoros w wolnym tłumaczeniu oznacza “zawieszony w powietrzu” lub “środek nieba”.
Nie ukrywam, że METEORY przeważyły szalę wyboru tegorocznych wakacji, bardzo, ale to bardzo chciałam je zobaczyć i chyba trochę wymusiłam na mężu wakacje na Chalkidiki :) mam nadzieję, że nie żałuje.
Odległość hotel - Meteory to ponad 300 km i pierwszą przerwę zrobiliśmy na szybką kawę po dwóch godzinach jazdy autokarem, następny postój w miejscu wyrabiania IKON.
Po kolejnych 2 godzinach docieramy do pierwszego METEORU...
...jest to klasztor żeński Św. Stefana.
Do tego klasztoru wejście było przez mostek a nie schodami co mnie ucieszyło, czytając trochę o dostępności do Meteorów natrafiłam na informację, że trzeba mieć kondycję, (u mnie akurat kiepsko z kondycją, pamiętam jeszcze omdlenie przy wejściu na trzy korony w Pieninach), tu akurat jest spokojne wejście bez trudu dla każdego.
W środku przepiękny dziedziniec oraz ogrody.
Z punktów widokowych na terenie Monastyru jest świetny widok na Kalambákę oraz góry Pindos.
Powrót tak jak i wejście przez mostek nad przepaścią, ale przejście nie jest stresujące.
Niestety w środku nie można robić zdjęć a szkoda bo malowidła i wystrój robią wrażenie.
Zwiedzenie i chwilka przerwy i udajemy się do następnego Monastyru...
...Klasztoru Świętej Trójcy.
Tu podejście jest troszkę trudniejsze, a mianowicie trzeba pokonać ponad sto schodów. Udało mi się choć z paroma przystankami i małą zadyszką.
Osoby, które mają problem z poruszaniem się, też mają szansę ma zwiedznie tego cuda a mianowicie przetransportowani są wagonikiem na linach.
W środku zobaczymy m.in. małą okrągłą kaplicę z freskami z 1682 roku, Katolikon (kościół) (
Niestety tu też w kaplicach jest zakaz fotografowania.) ...
...oraz linę do wciągania za dawnych czasów towarów i ludzi.
To właśnie w tym klasztorze kręcono sceny do filmu z Jamesem Bondem "Tylko dla twoich oczu".
Kończąc naszą wycieczkę udajemy się do pobliskiej miejscowości Kalambáka (inaczej Kalabáka) i jest to stosunkowo duże i nowoczesne miasto a wygląda na mało turystyczne, tylko z większą ilością restauracji, kawiarni czy hoteli.
Na obiad musaka w przydrożnej tawernie, koszt to 9,50 euro za dość duży kawałek...
...i ruszamy w drogę powrotną do hotelu.
Po drodze mijamy jeszcze inne Monastyry ale niestety czasu brak aby je zwiedzić, mamy możliwość podziwiania ich z okien autobusu i na szczęście jechał na tyle wolno, że udało się je sfotografować.
W szczycie rozkwitu działały tu aż 24 klasztory prawosławne, dziś aktywnych jest 6 i wszystkie z nich otwarte są dla zwiedzających. Pozostałe są w ruinie lub nie są zamieszkałe.
Meteory jako całość zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wstęp do każdego z klasztorów to koszt biletu który wynosi 3,00€.
WAŻNE INFORMACJE PRZED ZWIEDZANIEM
1) w klasztorach wymagany jest odpowiedni ubiór tj. zakrycie ramion oraz kolan. Kobiety, nawet jeśli mają na sobie spodnie, proszone są o przepasanie pasa specjalną chustą dostępną przy wejściu, dotyczy to także mężczyzn, którzy mają spodnie odsłaniające nogi.
2) nie wszystkie pomieszczenia są dostępne dla zwiedzających
w klasztorach w wielu miejscach w środku nie wolno robić zdjęć, wyjątkiem są dziedzińce i pomieszczenia przygotowane dla turystów (np. pomieszczenia z maszynami do wciągania)
3) nie fotografujemy mniszki ani mnichów chyba, że za ich zgodą
4) toalety dostępne dla odwiedzających są inne niż te znane z Polski. Jeśli musimy skorzystać z potrzeby powinnismy się spodziewać toalety w postaci dziury w ziemi, są bezpłatne.
Podsumowując: jednym słowem podróże kształcą tylko 15 godzin to troszkę męczące do hotelu dojechaliśmy po 21-wszej :).
Pozdrawiam - Małgosia W.
Cudne są te Twoje wakacyjne odsłony:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam
Usuń