Łączna liczba wyświetleń

piątek, 25 października 2019

TRZY MIASTA I TRZY HOTELE W USA

Zwiedzając w tym roku Stany Zjednoczone zatrzymywaliśmy się w hotelach na odpoczynek po trudach podróży. Dziś chciałabym Wam przybliżyć trzy hotele w których przebywaliśmy.
 Jesteśmy takimi typami, którzy stawiają na wygodę, choć byśmy musieli troszkę więcej zapłacić. 
Wybieramy pokoje z łazienką i cieszy nas gdy w pokoju znajduje się lodówka z czajnikiem lub ekspresem do kawy. Aneks kuchenny to już luksus.

1 HOTEL w San Francisko

Hotel  CROWNE PLAZA SAN FRANCISKO AIRPORT

(zdjęcie nie moje, pochodzi ze strony hotelu)


Pokój ładny, jasny z dwoma łóżkami typu king size. 



Wyposażony w zestaw do parzenia kawy i herbaty :), dla mnie najważniejsze, wszak dzień zaczynam od kawy :) i nie musieliśmy schodzić do restauracji hotelowej lub iść do miasta na poranną kawę, tylko można było wypić ją w łóżeczku, tak troszkę leniuchując przed udaniem się na zwiedzanie miasta.



Bardzo ładna łazienka i co najważniejsze z ręcznikami, których nie musiałam ze sobą ciągnąć i dodawać kg do bagażu.



2 HOTEL  w Los Angeles

CROWNE PLAZA LOS ANGELES COMMERCE CASINO


Pokój wyposażony w klimatyzację, centralne ogrzewanie i łazienkę. Podłoga wyłożona wykładziną dywanową. W pokoju  łóżko typu king size. Komfortowy pobyt zapewniają lodówka, kuchenka mikrofalowa i ekspres do kawy i herbaty. 


 Do dyspozycji gości jest restauracja, jadalnia i bar. 


Przed hotelem wita nas cudowna fontanna. 


Po całodziennym zwiedzaniu miasta miło odpocząć w tym hotelu.

3 HOTEL w Las Vegas

TRUMP INTERNATIONAL HOTEL LAS VEGAS
Nie trudno nie zauważyć złotego hotelu TRAMP, widać go z daleka.



Vegas to było ostatnie miasto zwiedzane podczas pobytu w USA i hotel Tramp był ostatnim hotelem w którym gościlimy. 



Muszę przyznać iż zrobił on na mnie największe wrażenie. Duży pokój z dwoma łóżkami, wyposażony w aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem, lodówką oraz ekspresem do parzenia kawy i herbaty, kuchenka mikrofalowa i kuchenka do gotowania, jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie np. jajecznicę na śniadanie i nie chodzić po restauracjach :).


   
Wszystko co potrzeba aby poczuć się wyjątkowo dobrze i być niezależnym :).



Przebywając w tym hotelu z całą rodziną tj. więcej niż cztery osoby, możemy mieć dwa pokoje, zamykamy główne drzwi i mamy dwa apartamenty tylko dla siebie i obok siebie w takim samym standardzie, bardzo fajny pomysł i wykorzystanie pokoi :). 


Korytarz w odcieniach beżu i brązu, bardzo ładny :)


 Łazienka wyposażona w prysznic, wannę i jacuzzi. 


Toaleta choć znajduje się w jedym pomieszczeniu z  wanną i prysznicem to jest bardzo fajnie oddzielona i ukryta za szklanymi drzwiami.


W łazience znajduje się suszarka do włosów, szlafroki oraz ręczniki.


Zaraz na wejściu w hotelu wita nas przepikny wystrój holu - na bogato :).



Na piętra z pokojami gości nie wejdzie nikt kto nie ma ze sobą karty do pokoju, przy wejściu do strefy pokoi stoi ochrona.


Widok z pokoju na basen a na przeciwko shopping mall gdzie można obkupić się w ubrania przeróżnych firm, zabawki dla dzieci, pamiątki itp. a także coś zjeść zanim ruszymy zwiedzać miasto.  


W hotelu podczas upalnego dnia można odpocząć i ochłodzić się na basenie.


Parking jest bezpłatny a boy hotelowy odbiera auto i odstawia na miejsce parkingowe.
Dla nas najważniejsze - brak kasyna w hotelu czyli troszkę spokojnie o ile w Vegas może być spokojnie :).


Hotel usytuowany jest w bardzo dobrym miejscu. Nie jest w samym centrum Vegas gdzie tłoczno i głośno, a mimo wszystko blisko wszędzie tj. do hoteli godnych zwiedzenia (czyli wszystkich :) ).



Polecam wszystkie trzy hotele, wszystkim tym którzy lubią troszkę luksusu :) zwłaszcza będącym w trasie aby odpocząć po trudach podróży.



Hotele rezerwowaliśmy przez portal Booking.com (to nie jest współpraca), nie będę podawać  kosztów bo to może się zmienić do dnia w którym czytacie ten post.
I to na tyle jeśli chodzi o pobyt w USA i mile spędzony czas w hotelach w których gościliśmy. 

Pozdrawiam - Małgosia W.

4 komentarze:

  1. Powiało wielkim światem, Małgosiu! San Francisco, Vegas, Los Angeles...super! Zwiedziliście kawałek ciekawego świata. Ja nigdy nie byłam w USA, w przeciwieństwie do całej mojej rodziny. Mój syn w czasach studenckich zwiedził stany wzdłuż i wszerz łącznie z Hawajami. Fajne miejsca... Pozdrawiam, Pola :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hotele wspaniałe:))nic dziwnego że czuliście się tam wyjątkowo:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Najczęściej zwiedzam świat podczas wyjazdów zorganizowanych, więc jestem skazana na hotele wybrane przez biuro podróży. Na szczęście większość z nich jest na wysokim poziomie.
    Hotel w Las Vegas rzeczywiście robi wrażenie, dwa pozostałe również niezłe. Człowiekowi należy się trochę luksusu!
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń