Witajcie, witajcie :0)
Tak, tak 40 lat temu mieliśmy po 18 lat, byliśmy na pierwszych wspólnych wakacjach pod namiotami i nic nam nie przeszkadzało. Nie wymagaliśmy super warunków, była to polana przy lesie i domu znajomego, toaleta to drewniana "wygódka", maleńki namiot ledwie się tam mieściliśmy, butla z gazem i palnikiem aby zrobić herbatę, i kartki w portfelu, nie wszyscy pamiętają, że tak kiedyś kupowało się wędlinę :) i się żyło bez marudzenia, zadowoleni, że są wakacje, że jesteśmy razem i wspólnie spędzamy czas nad jeziorem, bez stresu, zamartwiania się o jutro. Liczyło się tu i teraz :).
Dziś po 40 latach wróciliśmy w to samo miejsce choć ono już inne.
Las się zmienił, polana zarosła, pomostu nie ma. Pozostały wspomnienia i zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz