Witajcie, witajcie :)
Dziś przedstawiam Wam postępy w metryczce Zosi.
Czas upływa nieubłagalnie, nasza Zosia skończyła roczek a ja niestety nie wyhaftowałam jej metryczki.
Brak czasu i zdrowie nie pozwoliło abym na 1 maja 2025 r. ukończyła tą cudną pamiątkę urodzin.
No cóż, jak to mówią "co się odwlecze to nie uciecze"... a więc za igłę i do haftowania czas przysiąść.
Tyle było ostatnio jak Wam się chwaliłam :) a było to chyba w lutym tego roku.
Dziś mamy 28.07.2025 r. i wygląda tak...
...czapa zrobiona ale jeszcze sporo pracy przede mną.
Postanowiłam, że skoro nie na urodziny to może prezent na Boże Narodzenie uda się wyhaftować.
Trzymajcie kciuki... :)
Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku i całego tygodnia :)
Małgosia W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz