Mamy październik a ja wracam do ciepłych wrześniowych dni które spędziliśmy na północnym wybrzeżu Adriadyku.
Tradycją już się stało, że we wrześniu udajemy się na krótki tygodniowy wypoczynek.
W tym roku to WŁOCHY w LA QUERCIA niedaleko znanej miejscowości CAORLE.
W niedzielę 08.09.2019 r. udaliśmy się na mini wycieczkę aby pozwiedzać CAORLE i tu niestety ale dzień okazał się deszczowy a wręcz burzowy.
Mieliśmy nadzieję, że to tylko chwilowe załamanie pogody i uda się pospacerować między przerwami od deszczu.
Niestety, ale nie udało się nam za wiele zwiedzić, a szkoda bo historyczne centrum z kolorowymi kamieniczkami, wąskimi uliczkami, które mnie urzekły wyglądały pomimo deszczu bajecznie i zachęcały do zwiedzania.
Spacer był krótki a resztę dnia spędziliśmy w restauracji na kawie i pysznym tiramisu, które do dziś wspominamy.
Tak na marginesie to fajny pomysł aby deser zrobić w takich zamykanych słoiczkach.
Jak Włochy i odpoczynek to oczywiście plaże, przpiękne i szerokie oraz błogie lenistwo...
...ale i spacery były :) czyli to co lubię najbardziej :).
Polecam bardzo taki tygodniowy wyjazd na zapomnienie od szarości dnia codziennego...
...oderwanie się od problemów, choć nie zawsze jest to możliwe, ale mimo wszystko polecam :).
Podczas tego tygodnia we Włoszech byliśmy jeszcze w Wenecji ale o tym w następnym wpisie :)
Pozdrawiam - Małgosia W.
Oj, przepięknie Małgosiu! Włochy kocham, dopiero co stamtąd też wróciliśmy. Zgadzam się,że takie tygodniowe pobyty są bardzo fajne. Naładujemy akumulatory, pozwiedzamy, podelektujemy się ichniejszym jedzeniem i fru...do domku. Podziwiam zdjęcia i miejsca. Pozdrawiam, Pola :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Polu, zawsze cieszy mnie taki krótki urlopik i zawsze uważam, że za szybko minął :) Pozdrawiam :)
UsuńMałgosiu, piękny wyjazd i jak zazdroszczę, że we wrześniu go mieliście. Ja najchętniej też już bym wyjechała :)) Przez wiele lat jeździliśmy do Włoch i zgadzam się - są tam piękne, szerokie plaże. Ciekawa jestem Twoich wrażeń z Wenecji. Ja byłam trzy razy i jedyne co najlepiej pamiętam to tłok, tłumy turystów i brak wolnych miejsc w kawiarniach :(. Chociaż nie ukrywam, że ma Wenecja swój urok :). Uściski!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak piszesz, ludzie, ludzie, ludzie ale urok jest i jeszcze tam wrócę :) Pozdrawiam :)
UsuńOj piękny tydzień w fajnym miejscu spędziliście:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńOj, tak i jeszcze raz bym go powtórzyła :) Pozdrawiam :)
UsuńPiękna wyprawa, cudne wspomnienia:). Miłej niedzieli Małgosiu:).
OdpowiedzUsuńDziękuję, jest co wspominać :) Pozdrawiam :)
UsuńDziękuję za piękne wspomnienia z wakacji :D Uwielbiam Włochy, to przyjemny i taki ,,ciepły,, przyjacielski kraj :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
To nasz pierwszy raz we Włoszech ale pewnie nie ostatni bo mi już tęskno :) Pozdrawiam :)
Usuń